Ciekawostki

martaa

Nie, nic mnie już nie cieszy. Mad

Salamandra

Natty

EJ, NO JAK JUZ SIE DECYDUJE NA SOLOWA, TO NIECH CHOCIAZ REGGAE GRA !

Brzózka

Szczerze? Nie wiem czy jest ktoś kto się z tej solowej płyty cieszy... Bo ja na pewno nie. Tylko zespół się liczy, nigdy sam nic nie zdziałam bez nich? Pfff -,-
Niestety, nic więcej nie wiadomo. Było to w jakimś wywiadzie, niestety nie mogę go znaleźć i nie wiem o któy chodzi. Ale myślę że będzie w klimatach reggae. Gdyby tak nie było to... Byłoby dziwne. Delikatnie mówiąc.

Natty

Whatever... jak nagra solowa płyte, to wiadomo, z ekazdy poslucha, chociazby po to, zeby zobaczyc jak mu wyszła. Ja chciałabym posłuchac 'fly away', bo ma byc. CHOCIAZ NARAZIE PIOSENKA ISTNIEJE W INTERNECIE JAKO SGM -FLY AWAY, a nie kamil bednarek - fly away x.x

Nicol

Wiesz, tu się z tobą zgodzę Natty
Ja posłucham, żeby zobaczyć jak się zmieniła ta płyta w porównaniu z pierwszą, czy nawet drugą, tą jamajską, ale na pewno jej nie kupię.
Jak przez przypadek gdzieś się na nią natchnę, czy może na you tube... Jeszcze nie wiem. No mam nadzieje, że przynajmniej klimat zachowa. Czas pokaże.

Brzózka

http://www.youtube.com/watch?v=OyDoXWNxWXU&feature=related

Soul, blues, rock? A czemu nie reggae? Wszyscy ci co tak stali za nim murem i w ogień by za nim poszli mieli ten swój argument wyciągany równie często jak pistolet z rękawa na widok Biebera, że będzie on promował muzykę reggae w telewizji. Jak, pytam się? Przecież sama jego mordeczka (zdrobnię, bo gdybym tego nie zrobiła zabiliby mnie fanatyczni fani -,-) w pudle nie wystarczy. Trzeba posłuchać trochę muzyki, pal licho że w TV by się do niej przekonać i właśnie, tu słowo klucz, PROMOWAĆ. Mogliby zaśpiewać coś z rodziny Marleyów, zwłaszcza Boba, Gentlemana bo to potęga i ma chórki, Capletona, czy coś polskiego... I gdzie to promowanie, ja się pytam?
Nie ukrywam, że jestem zawiedziona, bo liczyłam na jakieś ciekawe aranżacje znanych utworów. Tym bardziej że ma dziewczynę z Bakshisha i od Jr Stressa... Jeśli już miałabym oglądać, to właśnie po to by te piosenki usłyszeć. A teraz? Phi. Ale pewnie i tak obejrzę trochę, by zobaczyć jego zachowanie.... i Kornelę.
I niech mi nikt nie mydli oczu, że sama jego obecność wystarczy i sobie człowiek poszuka jego zespołu itd. Chociaż pal licho, i tak nie wiadomo ile ten "jego zespół" jeszcze pociągnie. Jeśli promować, to na całego, pokazując godne uwagi piosenki, innych wykonawców, bo a nuż coś wpadnie w ucho i się człowiek w tej muzyce zakocha.
To tak jakby Raggafaya przyszli do MBTM i zagrali rocka albo pop -,-

PS. I był pan Iwasyszyn, zauważyłyście? ;> Ale chyba nie przeszedł. Cóż...

Maryśka

Ja też nie mogę znaleźć tego wywiadu . Udzielał go w Toruniu . no ale szukam szukam i nic. tej solowej płyty mogliśmy się spodziewać prędzej czy później . chociaż , kurde az tak wcześnie ? sam gadał , że zespół jest najważniejszy .sukces zawdzięcza również niemu . ale ja czuję , że zespół Star Guard Muffin powoli się rozpada . jestem w szoku , że to piszę ,ale wiele czynników na to wskazuje . między innymi Kuba odchodzi . wyobrażacie to sobie ? zespół bez niego to już nie to samo! i ta solówka teraz.. a wcześniej były inne plany, prawda ? własnie ,a co z fanami SGM ? wygląda na to że to go wgl nie obchodzi .
tydzień temu byłam na Afryka Reggae Festival i grał SGM. lecz z przykrością muszę stwierdzić , że dla organizatora i wielu innych ludzi chyba nie .np na bilecie było napisane KAMIL BEDNAREK. nie było żadnego & SGM, czy cos podobnego . potem jak zeszli ze sceny to facet mówił ; "przed chwilą, na scenie wystąpił Kamil Bednarek z zespołem ." Powtarzał to wielokrotnie.
świetnie , po prostu ;] chociaż mam nadzieję , że zagrają jeszcze kiedyś parę koncertów...

Monn..!xD

nie wierzę w to....
zatkało mnie po całości. Co z jego gadką że tylko zespół się liczy?? to wszystko to były tylko puste słowa? jak tak dalej będzie to, to będzie koniec choć nigdy nawet mi to przez myśl nawet nie przeszło że to tak się potoczy... Kuby już najprawdopodobniej już nie będzie a to już nie będzie to samo...

Martaaa13

Będzie jak będzie , no nie od nas to zależy .
Czas pokaże.

Natty

a uj z nim -,-

Natty

ja tam zawsze bd sluchac SGM'u tego "PIERWOTNEGO", w którym był Kuba, a Bednarek był wokalistą, a nie liderem, czy cos. Bd słuchac tak długo, az mi uszami, oczami, czy czym tam jeszcze sie da wyjdzie. <3
a koncert zapamietam jako jedno z najswietniejszych wydarzen w moim zyciu, a teraz niech sie dzieje, co sie dzieje. ŚWIAT OCIPIAŁ.
acta podpisuja, stocznia sie wali, Twittera maja usunac, Wikipedia ma zniknac, Kuba odchodzi, Kamil nagrywa solowa plyte - A JEDNAK - 2012 to rok konca swiata -.-

Nicol

Znowu się z Tobą zgodzę, jak słuchać SGM to słuchać tego z pierwszych płyt.
A to co się teraz dzieje z SGM, wskazuje na to, że długo nie pociągną grać razem, choć oczywiście, życzę im jak najlepiej, i mam nadzieje, że się mylę.

Salamandra

W sumie jak zespół ma trzy płyty wydawane rok po roku to chyba wszystkie można zaliczyć do pierwszych Wink

No ale ja nie o tym.

Powiem tak, myślałam, że te wszystkie zarzuty o pchanie się Bednarcziego do mediów są wyssane z palca. Ot, chłopak chce się realizować i tak dalej. Spoko. W sumie miło będzie widzieć go w tej Bitwie na Głosy. Tylko że teraz mam wrażenie, że odchodzi od swoich ideałów. Nie mówię, że ma na każdym kroku walić reggae po oczach, machać flagą Jamajki i tak dalej... Ale on słowem nie wspomniał o tym, że będą grać taką muzykę. Soul, blues, alternatywny rock... To naprawdę Kamil? Czy jakiś hipster? No nic, zobaczymy co z tego będzie.
I niech się ogoli, bo z niewiadomych powodów jego zarost okropnie mnie irytuje Shocked

Brzózka

Tak, jego ideały się zmieniły. Mimo to jak mówiłam wielu ludzi było nastawionych na to, że on w ten sposób będzie reggae promował. Przez piosenki. Mogłyby wyjść z tego jakieś ciekawe aranżacje, jak z Grechutą w Opolu.
Może on chce sprawdzić się w innym typie muzyki? Albo nie wszystkie głosy w jego grupie brzmiałyby dobrze do reggae? Nie wiem, nie usprawiedliwiam go. Hejtować też nie będę, bo z tego co widzę jeśli ktoś patrzy obiektywnie i nie stio murem za Kamisiem to zaraz jest gadka że "ty byś tyle nie osiągnął, ty potrafisz tylko pisać i krytykować, nic więcej, więc się zamknij". Nie będę tego komentować...
Mimo to byłoby miło, gdyby chociaż jedna lub dwie piosenki były piosenkami reggae. Bądź co bądź Kamil długo śpiewał ten typ muzyki, nagrał w nim płytę, był na Jamajce, więc jakieś tam doświadczenie jednak w tym gatunku ma. A alternatywny rock? -,-