Second-handy/lumpexy

rasta z miasta

Ubieracie sie tam?
Czy raczej jestescie zdania: uzywane nie?
Wasze zdanie.

dreamer

Nie jestem zdania "używane nie" są naprawdę fajne second handy, ale niestety nie w moim mieście...

Ema

A ja w każdym lumpie potrafię coś cudownego znaleźć. Jakiś rok temu znalazłyśmy torbę chloe i potem sprzedałyśmy na allegro xd. Niedawno znalazłam czapkę na dredy, a kożystając z okazji, że po 10 zł kg, zapłaciłam 60 groszy (a czapka oczywiście w kolorach rasta) Wink

Jaszczurka

Ema to ta z avata czy nie Razz

Ema

Nie (a na av. to nie ja xd) ale taką jak z avatara będę miała za tydzień (wełnianą).

MassaCraa

o rany, skąd ?! szukam sobie takiej i chyba nigdzie nie ma x;

second handy... fajny wynalazek. tanio i całkiem fajne rzeczy. głównie się zaopatruję w kurtki czy koszulki do stajni, kupię tanio i nie będę żałowała wywalonej kasy jak coś.

Jaszczurka

nie to super Very Happy

ja szukam koszulki dajowej na allegro ale nic nie ma
ale za to niedlugo grafiti na scianie zaczne robic w pokoju Very Happy

Muffin

Co do lumpexów to nie ubieram się tam, ale to nie jest spowodowane tym, że jakoś brzydzą mnie używane ciuchy, tylko tym że nigdy nic fajnego nie trafię. A w moim mieście też nie ma dobrych second-handów.
Ale czasami, są fajne rzeczy. Takie inne niż w markowych sklepach. I wszyscy tego nie będą mieć.

rasta z miasta

Nie chodzilam, nigdy nie bylam. I nie wiem czy chcialabym w niektorych ciuchach chodzic takich.

I&I

A ja mam dwa sprawdzone lumpy do których od czasu do czasu zaglądam i za każdym, razem coś ciekawego znajde. Ostatnio kupiłam sobie trampy do kostek za 1zl xD

Asia

Tam czasami można cos fajnego zlaleźc Smile

Nie zawsze sa tam używane rzeczy, czasami sa też z zagranicznych sklepów jeszcze z metkami. Mam pare ciuchów z second handów i jestem b. zadowolona. Rzadko się przydarzą takie perełki, u mnie w mieście jest pełno syfiarskich sklepow tylko trzeba tam szukac czegos fajnego Very Happy

Ema

A ja kupiłam niedawno conversy czarne za 20 zł ^^

Dancehall Queen

gyal

zaglądam od czasu do czasu i juz parę razy zdarzyło mi się wynaleźć kilka fajnych ciuszków,za które zapłaciłam grosze:p.....ostatnio, np.kupiłam czarną spódniczkę H&M za 7zł...

iga

Jak to moja mama mówi: Trzeba miec talent do kupowania w lumpeksach!
I stwierdziła, że ja taki talent mam, zawsze jak wejde to wyjde z pelnymi rekami ciuchów xd Ofc, pozniej ta liczba ciuchów sie redukuje, bo za duże, za małe itp:P Ale naprawde czasami mozna cos ciekawego znalezc, tyle, że jak cos nie pasuje to już nie ma innego rozmiaruu ;>